Jesteśmy grupą młodych ludzi zawiedzionych antyspołeczną postawą lokalnych
władz.
wielokrotne próby dialogu kończyły się fiaskiem, dlatego postawiliśmy
na samoorganizację i inicjatywy oddolne.
Każdy metr kwadratowy naszego miasta
został zawłaszczony przez państwo i jego instytujce,
trudno już nazwać
bezpiecznym zwyczajny spacer do lasu,
wraz z dziećmi czy psami, podczas gdy
wokół grasują szaleńcy z bronią twierdząc że lasy są ich wlasnością,
oraz że
mają prawo strzelać do wszystkiego co uznają za nadające się do odstrzału.
Zabrania nam się spontanicznych spotkań na ulicach,
niezależnych działań
artystycznych, pozytywnych inicjatyw, ciągle słyszym o przepisach, zasadach i
prawie. sztuka stała się towarem - sprzedawanym, kupowanym,
wymienianym,
przerabianym,mielonym , przetwarzanym. Czy towar wciąż powinniśmy nazywać
sztuką? Prawdziwa sztuka rodzi się w podziemiu, a podziemię stanowi o jej
autentyczności.
Mamy dość okraszonej piwem i kiełbasami
jarmarcznej
rozrywki serwowanej przez miasto, mamy dość telewizyjnych gwiazdorów kótrych
zaprasza się rok w rok, wydając przy tym horrendalne sumy.
Pod przykrywką
kultury dostajemy kicz, za kótry sami musimy płacić.
Nasz kolektyw jest próbą
stworzenia przestrzeni otwartej na wszelkie twórcze i kreatywne inicjatywy.
Jeśli masz pomysł, zapał , chęci do działania dołącz do nas - nie na
fejsbuku lecz w rzeczywistość bo życie toczy sie tu i teraz!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz